W okolicach zamku łęczyckiego mieszkał niegdyś szlachcic obdarzony ogromną siłą. Nikt nie mógł sprostać jego mocy i umiejętnościom. Ludzie podejrzewając, że sam diabeł sprzyja szlachcicowi, nazwali go Borutą, Szarym-Borutą. Pyszny i dumny ze swej sławy nie stronił od kieliszka, przepijając w krótkim czasie pokaźny majątek. Pewnej nocy postanowił udać się do lochów pod zamkiem i zabrać nieco skarbów prawdziwemu diabłu. Jak skończyła się ta wyprawa?