...jest pusty
Praca - oparta głównie na archiwaliach - przedstawia dyplomację (aktywność międzynarodową) Polski "lubelskiej" - w okresie od początków uruchomienia przez ZSRR tzw. lewicowej alternatywy rozwiązania kwestii polskiej, do wyborów 1947 r. i wyłonienia rządu stałego. Cały ten okres, w którym nowe władze polskie działały bez formalnego mandatu ze strony społeczeństwa w postaci aktu wyborczego, umownie nazwany został "lubelskim" - stąd jej tytuł. Autor opisuje proces organizowania od podstaw dyplomacji "nowej" Polski, zaledwie rozpoczęty w okresie PKWN i Rządu Tymczasowego RP, którego rzeczywiste początki miały miejsce dopiero w okresie Rządu Tymczasowego RP - po przeniesieniu się władz do Warszawy. Wówczas rozpoczęte zostały prace przygotowawcze do włączenia się w proces likwidacji skutków wojny, w pierwszej kolejności konferencji pokojowej z Niemcami, a także ostatecznego ustalenia granicy zachodniej i południowej.
Ośrodek kierowniczy, wyznaczający strategię, cele perspektywiczne a niejednokrotnie i zadania praktyczne dyplomacji Polski "lubelskiej” znajdował się bez wątpienia w Moskwie, choć nie dla wszystkich było to od początku oczywiste. Skupieni w centralnym aparacie PPR i administracyjnym komuniści, jak też skierowani im do pomocy sowieccy "doradcy" skrupulatnie nadzorowali nie tylko sprawy merytoryczne działalności zewnętrznej państwa, ale też formy, środki i metody ich realizacji. W tych warunkach działania urzędników tworzących polską służbę dyplomatyczną trudno nazwać dyplomacją w klasycznym rozumieniu tego słowa. Po latach, z potrzeby elementarnej adekwatności zaczęto ją nazywać "dyplomacją socjalistyczną", co należało rozumieć: działaniami zewnętrznymi państwa nie dysponującego suwerennością w rozumieniu prawa międzynarodowego. W takim sensie określenie "dyplomacja polska" jest używane w niniejszej pracy.
ISBN
978-83-7399-203-0
Autor
WOJCIECH MATERSKI
Wydawca
Rytm
Okładka
twarda
Ilość stron
424
Wymiary
17,5 x 25 cm
Rok wydania
2007
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.
Zobacz także: