...jest pusty
Późna noc. W sypialni zalanej zimnym światłem niebieskiej latarni chłopcy opowiadają sobie straszne historie. A tę o martwym mieście znacie? Wraca facet z delegacji, patrzy - a wszyscy wokół są trupami... Chodzą do pracy, rozmawiają - ale tak naprawdę nie żyją...
Jeżeli świat to wola i przedstawienie (Schopenhauer) - jak wygląda świat ukształtowany wolą babci klozetowej? Czy spod umownej rzeczywistości nie zacznie w końcu przenikać smród? Sekta antonowców wierzy, że człowiek jest jedynie zarodkiem trupa. Ale w ogóle skąd pewność, że żyjemy? Może wszyscy od dawna jesteśmy martwi? A jeśli ciągle śpimy i tylko dobrze udajemy, że wcale tak nie jest? Odkrywa to Nikita Sonieczkin, kiedy uczy się drzemać na wykładzie tak, żeby nie dało się tego zauważyć - i spostrzega, że wszyscy, nie wyłączając wykładowcy, robią to samo. Ale czy śnimy ten sam sen?
Trochę strasznie. Ale to nic. Wystarczy działka kokainy i świat robi się kryształowy. W swoich opowiadaniach Pielewin zastawia filozoficzne pułapki, zadaje niepokojące pytania i udziela odpowiedzi, które przyprawiają o zawrót głowy.
ISBN
978-83-7414-497-1
Autor
WIKTOR PIELEWIN
Wydawca
WAB
Okładka
broszurowa
Ilość stron
404
Wymiary
12,5 x 19,5 cm
Rok wydania
2008
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.
Zobacz także: