...jest pusty
"Mówiąc o malarstwie pejzażowym, musimy dokonać rozróżnienia pomiędzy artystami posłusznymi prawom kompozycji a tymi, dla których jakakolwiek teoria i ustalona zasada wydają się obce. Sądzę, że najlepsze są te pejzaże holenderskie, którym daleko do malowniczości. A więc, nie podziwiany przez Goethego Cmentarz żydowski Ruisdaela, ale namalowane przez Van Goyena surowe brzegi i wzburzone fale Jeziora Haarlemskiego, liczne pejzaże Lamberta Doomera, Jansona van Ceulena, a przede wszystkim Herculesa Seghersa. Brak teorii, decydowanie się na zmianę reguł stylistycznych, a także naiwne poświęcenie się swemu powołaniu przyczyniły się do odkrycia przez nich wielkich i nieoczekiwanych możliwości, na które natrafiali, dając się ponieść jedynie swobodnemu ruchowi swych rąk. Nasi malarze wypadali najlepiej, gdy nie uznawali żadnego określonego stylu i tworzyli swobodnie, odkrywając nieoczekiwane i często niedoceniane odcienie urody codzienności. Ich pracę można by określić jako obrazowe laissez-faire. Do owej wolności przyczyniał się z pewnością sposób kształcenia malarzy holenderskich. Tylko niewielu z nich wyjeżdżało do Włoch, aby zatracić się we wrzawie typowego środowiska artystycznego i w jego konwencjach. W kraju nie było ani bohemy, ani akademii, zawodu uczono się zaś w jednej z licznych pracowni malarskich, rozproszonych wszędzie, zwłaszcza zaś w prowincji Holandii".
ISBN
978-83-242-0812-8
Autor
JOHAN HUIZINGA
Wydawca
Universitas
Okładka
broszurowa
Ilość stron
226
Wymiary
20 x 25 cm
Rok wydania
2009
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.
Zobacz także: