...jest pusty
"Czy największym poetyckim marzeniem Tymoteusza Karpowicza było: nie pisać wierszy? Nie pisać, ale układać; układać je ze sobą, układać się z nimi. W sprawie zawsze ważniejszej niż poezja. To tylko na pozór jest efektownym paradoksem. Pamiętam, jak opowiadał kiedyś o Chińczyku układającym wiersz z drewien. Zachwycał się nieraz Norwidowskim obrazem trumien trących o siebie i prześwistującego między nimi wiatru. Przybosiowe hasło "najmniej słów" przyjął radykalnie. I, gdyby, zgodnie z intencją Karpowicza, czytać Odwrócone światło, należałoby ułożyć sobie tom "oryginałów", które nawykowo bywają czytane jako tytuły lustrzanych całości poetyckich podzielonych na "kopie artystyczne" i "kalki logiczne". Te kopie i kalki są ujawnionymi operacjami intelektualnymi i wyobraźniowymi prowadzący- mi do wykrystalizowania "oryginału". Zaraz po ukazaniu się książki wskazywał na te "oryginały" i mówił: to jest ważne! Osiągnął w nich największą możliwą (i niemożliwą) kompresję poetycką. Teraz, kiedy mamy przed oczami ten jego nieoczekiwany zbiór pod tytułem Małe cienie wielkich czarnoksiężników, warto pamiętać, że w gruncie rzeczy nie jest to antologia jego aforystycznej twórczości, lecz próby ujęć takiego myślenia poetyckiego, które opiera się na przekonaniu, że wyobraźnia ludzka jest o wiele doskonalsza niż doświadczenie. I że tak zwane zdanie poetyckie jest tylko cieniem wielkiego czarnoksiężnika. Według cienia możemy się domyślić zarówno wielkości Czarnoksiężnika, jak i jego usytuowania wobec źródła światła. Intelektualnego - dopowiedziałby Karpowicz."
( Bogusław Kierc)
ISBN
978-83-60602-23-2
Autor
TYMOTEUSZ KARPOWICZ
Wydawca
Biuro Literackie
Okładka
broszurowa
Ilość stron
42
Wymiary
16 x 21,5 cm
Rok wydania
2007
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.
Zobacz także: