...jest pusty
W prezentowanym zbiorze listów wymieniają uwagi ludzie, dla których religia nie jest fundamentem społeczeństwa, kodeksem moralnym, ani konserwatywną regułą obyczajową, niczym, co bezpiecznie zakorzenia w istnieniu, ale radykalnym zerwaniem z pewnością i przewidywalnością. Nieufnością wobec wszystkiego, co przebrane za zdrowy rozsądek czy powszechną świętość stara się wymusić nasze posłuszeństwo. Igrając słowem, chętnie bym nazwał Dorosza i Obirka "an-archistami" w sensie etymologicznym, ponieważ zawracają nas wciąż an arche, do początku, każą spojrzeć od nowa i mówią niby sobie wzajemnie, a przecież nam, dopuszczonym do kompanii, że nie tylko nie rozumiemy, ale nawet (i to dopiero straszne) nie staraliśmy się zrozumieć, kim był Jezus. Co tak naprawdę mówią Ewangelie. (Jeśli są prawdziwe, to co najmniej połowa naszych życiowych decyzji nie ma sensu; jeśli nie są, nie ma sensu druga połowa). I czy tworząc wspólnotę wiernych, aby na pewno tworzymy wspólnotę wierną. Czy zbiorowo, w tym bądź innym Kościele, nie dopuściliśmy się zdrady?
ISBN
978-83-7554-221-9
Autor
KRZYSZTOF DOROSZ, STANISŁAW OBIREK
Wydawca
Czarna owca
Okładka
broszurowa
Ilość stron
224
Wymiary
13,5 x 20,5 cm
Rok wydania
2010
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.
Zobacz także: