...jest pusty
Odwieczna jest gonitwa za przyjemnością zmysłową. Starożytność zdecydowanie górowała w tej materii nad wiekami nowożytnymi. Od tamtej pory normy moralne różnych religii i zakazy prawne poddają (a przynajmniej usiłują poddać) regulacji pewne aspekty ludzkiego zachowania. Paul Martin ciekawie i dowcipnie pisze o seksie, narkotykach i czekoladzie (to wręcz pean na jej cześć!). Dywaguje nad różnicami między przyjemnością, czyli lubieniem czegoś, a pożądaniem, czyli chceniem tegoż. Przywołuje postaci niektórych znanych hedonistów. Opisuje również onanizm, hazard, pijaństwo, obżarstwo oraz trwającą przez tysiąclecia walkę purytanów z hedonistami. Analizuje stany szczęścia i nieszczęścia. Zastanawia się również nad nałogiem z naukowego punktu widzenia: czy nałóg można "zobaczyć" w mózgu i dlaczego tylko niektórzy stają się nałogowcami? Dzieli się też z czytelnikiem własnymi receptami na żywot łagodnie przyjemny. Główną jego maksymą jest "niewiele, ale często". Poleca nam czternaście przyjemności, które można praktykować z pożytkiem dla zdrowia fizycznego i psychicznego przez całe życie.
ISBN
978-83-7495-844-8
Autor
PAUL MARTIN
Wydawca
Muza
Okładka
broszurowa
Ilość stron
456
Wymiary
12,5 x 19 cm
Rok wydania
2010
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji!
Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.
Zobacz także: