Czy kierując się jedynie zapachem, dymu z ogniska, czekolady, czy zwykłego koperku, byłbyś w stanie określić, gdzie jesteś? Czy potrafiłbyś rozpoznać woń Nowego Jorku, Indii czy bieguna północnego? ...Bo przecież wszystko ma jakiś zapach: miejska ulica, polna droga, mieszkanie przyjaciół, międzynarodowe lotnisko i świt na sawannie. Ludzki zmysł węchu rozróżnia około 10 tysięcy zapachów i zapamiętuje o wiele więcej niż oczy i uszy. Podróżując, Katarzyna Skawska i Krzysztof Świdrak odkryli, że każde miejsce to aromatyczna przygoda i postanowili "obwąchać" różne zakątki ziemi. Zapraszamy w wyjątkową podróż dookoła świata, w której rolę przewodnika pełni nos. Dowiesz się, w jaki sposób Urszula Dudziak poczuła na Manhattanie zapach ogniska z Zielonej Góry, dlaczego żeglowanie kojarzy się Mateuszowi Kusznierewiczowi z aromatem cebuli, gdzie Jarek Kret odkrył miejsce, pachnące jego ulubionymi kanapkami z dzieciństwa oraz jaki zapach ma szczęście i kiedy zmienia się on z niebieskiego na zielony. O zapachowych wspomnieniach z podróży opowiedzieli: Urszula Dudziak, Beata Pawlikowska, Martyna Wojciechowska, Wiktor Bater, Wojciech Cejrowski, Marek Kamiński, Jarosław Kret, Mateusz Kusznierewicz, Robert Makłowicz, Artur Orzech Pomysł na książkę po brzegi wypełnioną zapachami zrodził się w głowach Katarzyny Skawskiej i Krzysztofa Świdraka. Ona ma w sobie zapach zielonych Gorców i kresowych wsi – to po dziadkach. On jest mieszanką aromatów poleskich bagien i przedwojennego Łucka, z lekką domieszką lwowskich klimatów – to z kolei po rodzicach. W różnych zakątkach ich warszawskiego mieszkania delikatnie pachnie rodzinna Opolszczyzna. A w kieszeniach plecaków, walizek i podróżnych toreb zadomowiły się zapachy z wypraw po całym świecie. Oboje są specjalistami w odnajdywaniu dobrych stron życia. Twierdzą, że pachnie ono najlepiej, gdy jest jak dobrze skomponowana mieszanka czekolady z chilli. Chcą razem obwąchać cały świat.